Radosław Sikorski zabrał głos ws. potencjalnego stanowiska w Europie. Jasna deklaracja
Radosław Sikorski w rozmowie z „Rzeczpospolitą” odniósł się m.in. do pogłosek, że mógłby objąć stanowisko komisarza UE ds. obrony. – Czytam te spekulacje, słucham głosów dzisiejszej opozycji czy tych nadchodzących z Pałacu Prezydenckiego. Mam wrażenie, że niektórzy w tych środowiskach mierzą innych swoją miarą. Nie wyobrażają sobie, że ktoś może uważać stanowisko ministra spraw zagranicznych w wolnej Polsce za wyższy zaszczyt niż wyjazd do Brukseli – powiedział szef MSZ.
Kto na komisarza UE ds. obrony?
Lider polskiej dyplomacji podczas zeszłotygodniowej wizyty w Finlandii pytany o to, czy w składzie kolejnej Komisji Europejskiej powinien się znaleźć komisarz ds. obronności, który ma odpowiadać za wspólną politykę krajów członkowskich w tym zakresie.
– Rozumiem argument, żeby ten komisarz pochodził z jednego z największych krajów członkowskich. Nie chodzi o to, żeby wskazać problem, lecz go rozwiązać – to rozwiązałoby ten problem z przywiązaniem największych krajów do unijnej polityki obronnej, to jest to, czego nam trzeba – powiedział Sikorski. Dodał, że to Europejska Partia Ludowa chciała stworzenia stanowiska komisarza ds. obronnych.
Donald Tusk chwalił Radosława Sikorskiego
Sam Sikorski nigdy nie przyznał publicznie, że byłby zainteresowany nowym stanowiskiem w UE. Jako komisarza widziałby go jednak Donald Tusk, który komentował podczas wizyty w USA, że gdyby polski minister spraw zagranicznych otrzymał „poważną tekę”, która mogłaby „naprawdę wzmocnić Europę”, byłaby to „interesująca propozycja”.
Według nieoficjalnych doniesień Sikorski miałby być zainteresowany stanowiskiem, ale nie wiadomo, czy nie pojawią się przeszkody. Wszystko za sprawą sporu z prezydentem ws. odwołania ambasadorów. – Chciałbym panu ministrowi Sikorskiemu przypomnieć, że jeżeli będzie się zachowywał w taki sposób, że będzie narażał Polskę, że nie będzie współdziałał z prezydentem w sprawach polityki zagranicznej, to w mojej ocenie to będzie wystarczający powód to tego, żeby odmówić ministrowi Sikorskiemu zgody na bycie komisarzem – komentował Marcin Mastarelek.